TERAPIA METODĄ FDM
Fascial distortion Model, w skrócie FDM to metoda opracowana w latach 90 przez amerykańskiego osteopatę dr Stephena Typaldosa. W swoich badaniach skupił się on na tym, iż powięź jest strukturą odpowiedzialną za powstawanie wielu dolegliwości bólowych i to właśnie ona powinna być poddawana terapii. Dr. Typaldos dzięki swojemu wieloletniemu doświadczeniu jako lekarz, terapeuta manualny, osteopata, stworzył metodę terapeutyczną, według której podzielił najczęściej występujące dolegliwości układu mięśniowo - powięziowego na sześć tzw „dystorsji powięziowych". Metoda cieszy się dużą popularnością w wielu krajach, także w Polsce. Sukces zawdzięcza dużej skuteczności terapeutycznej i często zdumiewająco szybkiej i jednoznacznej poprawie w wielu bolesnych zaburzeniach.
Czym jest powięź i dlaczego należy ją leczyć?
Powięź to tkanka łączna okalająca całe nasze ciało i każdą jego komórkę, tworząc trójwymiarową powłokę. Układ powięziowy tworzy przestrzenną sieć łączącą nasz organizm w całość dzięki czemu funkcjonujemy jako jedność, a nie zbiór pracujących niezależnie od siebie mięśni. Dzięki temu można zrozumieć, dlaczego dawny uraz kostki może mieć wpływ na obecne dolegliwości związane z szyją.
Powięź, poprzez zawartą w sobie dużą ilość mechanoreceptorów jest jednym z narządów zmysłów. Zmysł ten nazywamy propriocepcją czyli czuciem głębokim. Dzięki temu, nawet jeżeli zamkniemy oczy, doskonale wiemy, w jakim ułożeniu znajduje się nasze ciało. Zaburzenia układu powięziowego mogą wywoływać problemy z koordynacją ruchową oraz ból w narządzie ruchu, który może również przenosić się na inne struktury.
Zrozumieć mowę ciała.
FDM charakteryzuje się unikatowym sposobem diagnozowania, w dużej mierze opierającym się na odczytywaniu mowy ciała, gestów oraz opisu symptomów zgłaszanych przez pacjenta. Dr Typoldas podczas swojej wieloletniej pracy zaobserwował, że pacjenci z poszczególnymi dysfunkcjami narządu ruchy podczas opisywania swoich dolegliwości korzystają z tych samych gestów oraz słów. Uważał przez to, że przyczyną tego zjawiska jest sześć dystorsji (zniekształceń) powięzi, różniących się między sobą tylko lokalizacją, objawami itd.
Dzięki połączeniu interpretacji mowy ciała, objawom klinicznym, obszernemu wywiadowi oraz badaniu palpacyjnemu możliwe jest zdiagnozowanie rodzaju dystorsji powięziowej i dobranie odpowiednich i precyzyjnych technik manualnych. Dzięki metodzie FDM rezultaty, jakie można osiągnąć, czasem bywają zdumiewające, pacjenci z chronicznym problemem przestają odczuwać ból, a sportowcy wracają do treningów w krótkim czasie po kontuzji.
Jan Fudalewicz
fizjoterapeuta, osteopata
Praktyczny przewodnik do FDM Frank Romer
Praktyczny przewodnik do FDM Frank Romer