Jak smartphony niszczą nasz kręgosłup?

 

Wraz z postępem technologicznym nastąpiła era smartphonów – telefonów łączących w sobie kilkanaście różnego rodzaju funkcji. Praktycznie każdy z nas – od dzieci, poprzez młodzież, dorosłych, po seniorów - jest posiadaczem tego wspaniałego sprzętu. O ile funkcjonalość samego smartphona jest sprawą bezdyskusujną, o tyle należałoby się zastanowić nad tym jakie konsekwencje niesie to dla naszego kręgosłupa. Do myślenia daje już sam fakt, że socjolodzy nazywają nas “pokoleniem pochylonej głowy”.

Niestety nie tylko głowa ulega pochyleniu ale cała górna połowa ciała. Przyjmujemy pozycję zgarbioną obciążając odcinek piersiowy i szyjny kręgosłupa oraz stawy łączące czaszkę z kręgosłupem. Częste przebywanie w tej pozycji powoduje początkowo przeciążenia układu mięśniowego. Obciążenia które powinny być generowane na kręgosłup ustawiony w fizjologicznej lordozie w odc. C, nagle przenoszone są na mięśnie szyi.  Dochodzi do namiernego rozciąganięcia mięśni grzbietu w odcinku piersiowym oraz karku. Z kolei mięśnie klatki piersiowej ulegają osłabieniu i przykurczom.  Później dochodzą problemy z torebkami stawowymi, więzadłami i dyskami w obrębie kręgosłupa.

Skąd aż taka ilość przeciążeń? Trzeba wziąć pod uwagę przede wszystkim fakt, że nasza głowa waży średnio 5-6kg – takie obciążenie jest optymalne dla odcinka szyjnego, który musi ją utrzymywać. Nie każdy z nas ma świadomość, że pogłębiając pochylenie głowy w przód jej ciężar dla szyi znacznie wzrasta. Przeprowadzono badania naukowe, które wykazały zależność kąta nachylenia głowy względem ciężaru jaki generuje na kręgi szyjne. Oto wyniki:

- pochylenie głowy pod kątem 15stopni- głowa dla szyi waży 12kg,

- kąt 30stopni – 18kg,

- kąt 45 stopni – 22kg,

- kąt 60 stopni – 27kg ( ponad 5x więcej niż fizjologicznie).

Coraz częściej w Internecie pojawia się  także ilustracja pokazująca tą zależność;

 

 

 

 

Dane statystyczne wskazują, że spędzamy średnio 2-4godziny dziennie na użytkowaniu smartphonów. Młodzież sięga po telefony znacznie częściej. W skali roku niewinne 2-4godziny dziennie, mieszczą się nagle w przedziale 730 – 1460godzin, co przy dolnej granicy 730godz.daje w przeliczeniu niemal 30dni w roku!

Wpływa to znacząco na naszą postawę ciała. A długotrwałe utrzymywanie nieprawidłowej pozycji może przysporzyć nam wielu dolegliwości, których podłożem są nawarstwiające się przeciążenia. Najczęściej pacjenci zgłaszają się na leczenie kiedy pojawiają się już objawy, takie jak:

•zmiany w napięciu mięśni, uczucie sztywności mięśni karku,

•bóle głowy,

•bóle kręgosłupa piersiowego i szyjnego,

•wady postawy: głównie hiperkifoza piersiowa,

•ból barków, czasmi kończyn górnych,

•zwyrodnienia w obrębie kręgosłupa,

•w skutego nieprawidłowej biomechaniki ciała nieprawidłowo uciskane są organy wewnętrzne oraz naczynia krwionośne – co może prowadzić do powstania zaburzeń krążenia, odżywiania i natlenowania tkanek,

• napięte mięśnie mogą tworzyć cieśnie dla nerwów, przez co pojawią się objawy neurologiczne jak drętwienia, mrowienia, ból.

Pierwszym symptomami, że coś jest nie tak, zwykle jest sztywność mięśni. Uczucie napięcia/ spięcia, często też wtedy staramy się w jakiś sposób rozruszać, co czasami przynosi znaczną ulgę. Niestety, bywa że to jednak za mało a gdy pojawia się ból oznacza to, że doszło już do nawarstwienia się licznych przeciążeń. Ważne wtedy jest by zwrócić uwagę na to, co jest źródłem problemu i starać się  je wyeliminować  lub choćby zminimalizować. Należy się wtedy także skupić na usunięciu powstałych już wtedy zmian w mięśniach takich jak nadmiernie napięte mięśnie. Najlepszym sposobem w ich rozluźnianiu jest terpia punktów spustowych, więcej na ten temat można znaleźć tutaj: https://www.klinikasolar.pl/blog-klinika/main/post/terapia_punktow_spustowych_

Należy także skupić się na rozciąganiu mięśni narażonych na kolejne przeciążenia. Jeśli problemy przejawiają się w samym kręgosłupie, istotne jest zdiagnozowanie przyczyny bólu: dyskogenny, torebkowy, stan zapalny – i skupić się na jej usunięciu przy pomocy technik manualnych. Po wyleczeniu ważne jest wdrożenie w swoje życie podstaw ergonomii, tak by nasz układ ruchu funkcjonował w fizjologicznych warunkach bez ryzka kolejnych przeciążeń.

 

 

Mgr A.Duda